„Kim jestem i jak widzi mnie otaczający mnie świat?” – każdy z nas od czasu do czasu zadaje sobie to ważne egzystencjalne pytanie. A teraz nie mówimy o abstrakcyjnych myślach, ale o istocie ludzkiej egzystencji. Są ludzie, którzy niepokoją się problemem własnej tożsamości w trudnych sytuacjach życiowych. Są ludzie, dla których to pytanie jest zawsze aktyalne i trzeba na nie odpowiadać w każdej minucie swojego życia. Dając odpowiedź zarówno społeczeństwu jak i samemu sobie.

Osoby transpłciowi. Ludzie, których tożsamość płciowa nie odpowiada cechom seksualnym uzyskanym przy urodzeniu. I nie chodzi tu o nowe trendy lub osobistą słabość. Osoby o których mowa muszą nieustannie szukać swojego ja i bronić własnych granic i praw, chociaż ci ludzie chcą niewiele: wyglądać i być postrzegani przez społeczeństwo zgodnie z tym, co czują. I to proste naturalne pragnienie jest odbierane przez społeczeństwo z wrogością. W tej chwili zadajcie sobie pytanie: czy chcesz przestać czytać ten tekst? Dlaczego?

W niektórych przypadkach ta niespójność i brak akceptacji sprawia, że życie osób transpłciowych staje się na tyle nie do zniesienia, że prowadzi do samobójstw tych, którzy czują się inni i niezrozumiani.

Aby przeżyć i osiągnąć socjalizację w społeczeństwie, osoby transpłciowe często decydują się na hormonalną i / lub chirurgiczną korektę płci (wtedy należy je nazywać osobami transseksualnymi). To jednak nie rozwiązuje najważniejszych problemów – mentalnych. Tu operacja nie pomoże. Tak jak dla każdego z nas ważne jest szczęście i zdrowie psychiczne, tak samo dla osób o nienormatywnej tożsamości płciowej są ważne zrozumienie, akceptacja i możliwość realizacji własnego „ja”.

Tg House to długoterminowa kampania Międzynarodowego Centrum Inicjatyw Obywatelskich „Nasz Dom”, mająca na celu pomoc osobom transpłciowym, które nadal pozostają „nieistniejącymi” w społeczeństwie białoruskim i które nieustannie spotykają się z dyskryminacją i presją.

Problem jest znany. Każdego roku społeczność międzynarodowa staje się bardziej tolerancyjna wobec takich osób, o nich oraz o ich problemach coraz częściej mówi się w przestrzeni publicznej, w mediach. Osoby publiczne coraz częściej decydują się na coming out. Niestety białoruska rzeczywistość jest jest inna, nasze społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe zaakceptować osoby transpłciowe z ich problemami. Większość Białorusinów i Białorusinek absolutnie nie rozumie (lub nie chce zrozumieć), kim są osoby transpłciowe, a „niewiedza” często staje się przyczyną stygmatyzacji i dyskryminacji. Od dzieciństwa osoby o nienormatywnej tożsamości płciowej spotykają się z nieakceptacją wśród krewnych, przyjaciół, społeczeństwa, a nawet są prześladowane. Muszą budować swoje życie inaczej, pracując dla dobra państwa, istniejąc w społeczeństwie, pozostając niewidzialnymi.

W październiku 2019 r. „Nasz dom” przeprowadził monitoring dyskryminacji osób transpłciowych na Białorusi. W jego ramach nasi pracownicy badali główne przypadki łamania praw osób transpłciowych w społeczeństwie białoruskim i zwracali uwagę na problemy, z jakimi spotykają się osoby trans w naszym kraju.

Głównym celem kampanii Tg House jest zmniejszenie stygmatyzacji i dyskryminacji osób transpłciowych w społeczeństwie białoruskim. Naszym zadaniem jest pokazanie, że osoby transpłciowe potrzebują tego samego, co każda inna osoba: możliwości posiadania rodziny, wykształcenia, wysokiej jakości opieki medycznej, praw, wolności oraz ochrony ze strony państwa. Potrzebują poczucia pewności co do tego, że są pełnoprawnymi obywatelami i obywatelkami swojego kraju.

W ramach kampanii będziemy wspierać tworzenie tolerancyjnych, akceptujących, adekwatnych warunków dla socjalizacji osoby i jej wygodnego życia w środowisku, do którego aspiruje.

Tg House zapewnia również wsparcie w zakresie praw człowieka: „Nasz dom” ma doświadczonych obrońców i obrończyń praw człowieka. Kampania jest koordynowana przez wysoko wykwalifikowaną specjalistkę, która sama przeszła transformację transpłciową i jest gotowa udzielić wszelkiej pomocy doradczej i wsparcia moralnego tym, którzy nie są akceptowani przez społeczeństwo.

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*